Kocham smak skrzydełek Buffalo! Jeżeli też je kiedyś jedliście i zakochaliście się w nich a z różnych względów nie jecie mięsa, można je zrobić trochę inaczej i bardzo szybko.
Poniej podaję szybki sposób na Tofu Buffalo a niedługo pojawi się przepis trochę bardziej wypasiony i jeszcze lepszy.
Tofu:
Tofu odsączymy w ręczniku papierowym i nakroimy według uznania. Na patelni rozgrzejemy olej i wrzucamy tofu. Śmażymy parę minut, aż kawałki zrobią się opieczone. Następnie ściągamy z patelni i dajemy odsączyć na ręcznik papierowy aby się pozbyć niepotrzebnego tłuszczu.
Sos Buffalo:
2 ząbki czosnku przeciśnięte lub potarte na tarce
2 łyżki brązowego cukru
1 cała mniejsza puszka przecieru pomidorowego
1 łyżka słodkiej mielonej papryki
1 łyżeczka pieprzu cayenne
2 łyżki octu
W celu zrobienia sosu polecam mój ulubiony sposób: wrzucamy wszystko do małego gara i chwilę gotujemy. Od razu ściągamy z ognia, bo w przeciwnym razie będziemy mieli wszędzie pełno sosu.
Jeżeli nie macie pieprzy cayenne, polecam go kupić, jest pyszny i ma zupełnie inny samak niż pieprz. Zamiast niego można dodac łyżeczkę pieprzy lub ostrej papryki. Albo dla tych którzy nie lubią pikantnego, po prostu nie dawajcie nic.
Tofu wrzucamy do sosu i mieszamy. Przełożymy na talerz, posypiemy sezamem (w moim przypadku czarny i biały) oraz sypiemy świeżą kolendrą. Kolendra jest tu naprawdę potrzebna bo dodaje smakowego kopa.
Poniej podaję szybki sposób na Tofu Buffalo a niedługo pojawi się przepis trochę bardziej wypasiony i jeszcze lepszy.
Tofu:
Tofu odsączymy w ręczniku papierowym i nakroimy według uznania. Na patelni rozgrzejemy olej i wrzucamy tofu. Śmażymy parę minut, aż kawałki zrobią się opieczone. Następnie ściągamy z patelni i dajemy odsączyć na ręcznik papierowy aby się pozbyć niepotrzebnego tłuszczu.
Sos Buffalo:
2 ząbki czosnku przeciśnięte lub potarte na tarce
2 łyżki brązowego cukru
1 cała mniejsza puszka przecieru pomidorowego
1 łyżka słodkiej mielonej papryki
1 łyżeczka pieprzu cayenne
2 łyżki octu
W celu zrobienia sosu polecam mój ulubiony sposób: wrzucamy wszystko do małego gara i chwilę gotujemy. Od razu ściągamy z ognia, bo w przeciwnym razie będziemy mieli wszędzie pełno sosu.
Jeżeli nie macie pieprzy cayenne, polecam go kupić, jest pyszny i ma zupełnie inny samak niż pieprz. Zamiast niego można dodac łyżeczkę pieprzy lub ostrej papryki. Albo dla tych którzy nie lubią pikantnego, po prostu nie dawajcie nic.
Tofu wrzucamy do sosu i mieszamy. Przełożymy na talerz, posypiemy sezamem (w moim przypadku czarny i biały) oraz sypiemy świeżą kolendrą. Kolendra jest tu naprawdę potrzebna bo dodaje smakowego kopa.
Komentarze
Prześlij komentarz