Kimchi

Dla tych, którzy są zainteresowani i pytaja na fejsie o przepis!

Kimchi to tradycyjne danie kuchni koreańskiej i są to właściwie fermentowane warzywa. Dzięki marynacie jaką macie w przepisie poniżej, możecie zrobić domowe kimchi również z innych warzyw. Ja już zrobiłem coś, co jutro pojawi się tutaj i na facebooku.

Kimchi, sposób jego przygotowania, w roku 2013 został wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa Unesco. Więc jak sami widziecie jest to prawdziwa bomba.

Dla Polaków, co lubią ogóry kiszone to po prostu frajda! 

Uwaga! Kimchi to potrawa niskokaloryczna, więc do dzieła!





3 kg kapusty pekińskiej pokroić na większe kawałki (lub zostawić w całości, ale oddzielone).

Dobrze posolić i zostawić na godzinę lub dwie

Kapustę dać na sito i dokładnie przepłukać w zimnej wodzie.

Kapustę dokładnie wycisnąć i dać do miski.

 

3 marchewki i 1 białą rozdkiewkę obrać, umyć i poszatkować na zapałki, pokroić w cienkie plasterki lub zetrzeć na tarce. Według uznania.

Jeden pęczek zielonej cebulki nakroimy na paski lub nasiekamy na skos. Według uznania.

Dodajemy do kapusty.

 

Zrobimy marynatę:

W garnku zagotujemy szkladnkę wody z 2 łyżkami mąki ryżowej.

Jeśli nie macie mąki można dać mąkę ziemniaczaną, ale wiadomo, że to nie będzie to.

Dodajemy 2 łyżki brązowego cukru. Zostawiamy do ostygnięcia.

Obrać 1 większą cebulę, całą główkę czosnku i ok 4 cm imbiru. Wszystko zmiksujemy i dodamy do masy z mąki ryżowej.

Dodajemy 2 kopowate łyżki papryki chilli (ja dodaję pół szklanki bo lubię ostre).

Dodajemy 0,5 szklanki sosu rybnego oraz 0,5 szklanki mirinu (jeśli nie macie mirinu dajcie wina cherry lub białego, niestety sos rybny być musi).

Dodać 2 łyżki pasty krewetkowej lub proszku z suszonych krewetek (można i bez tego jeśli nie macie obok sklepu z egzotycznymi przyprawami).

Wymieszać.

 

Wlać do kapusty i dokładnie przemieszać ręką. Włożyć do słoika lub naczynia w którym się nasze kimchi będzie kisiło.

Pozostawiamy na minimalnie 5 dni np. w kuchni. Każdego dnia musimy pouciskać kimchi aby uciekły z niego pęcherzyki powietrza, można kimchi z góry przycisnąć np cięższym słoiczkiem, aby czasem nie zgniło.

Po pięciu dniach kimchi jest gotowe, pełne witamin a szczególnie witaminy c.

Przekładamy go do naczynia, które następnie dajemy do lodówki i tam już trzymamy.

Jemy codziennie bo to pyszna i zdrowa potrawa, aczkolwiek dla tych co lubią pikantne.

Komentarze